KLUCZ DO BIZANCJUM

Bibliotekarze, nauczyciele, młodzież ropczyckich szkół średnich i inni czytelnicy Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Ropczycach przekonali się, że Henryk Nicpoń otrzymał nieprzypadkowo w 2010 r. literacką nagrodę Orkana za twórczość literacką ukazującą zderzenie cywilizacji (ze szczególnym uwzględnieniem Bieszczadów) w baśni „Lewiatan królowej Bony”, zbiorze reportaży „Za wrotami cudów” oraz w „Tajemnicach Soliny. Wśród obecnych był burmistrz Ropczyc, Bolesław Bujak i przewodniczący rady powiatu prof. Władysław Tabasz.

Co do tego, że książki Henryka Nicponia są fascynującymi lekturami wartymi przeczytania, nie trzeba nikogo przekonywać. Bądź co bądź w przystępny sposób opowiadają o wielkiej i małej historii. Baśń „Lewiatan królowej Bony” o wyprawach moskiewskich możnowładców polskich, zbiór reportaży „Za wrotami cudów” o szarej rzeczywistości Polski Ludowej na przykładzie Bieszczadów, zaś „Tajemnice Soliny” przedstawia w sposób frapujący zderzenie cywilizacji duchów, zjaw i przesądów z cywilizacją wielkich budów.

Na spotkaniu autorskim Henryk Nicpoń przedstawił jeszcze jeden klucz do swojej twórczość, klucz do odpowiedzi na pytanie, jaką część duszy Polaków stanowi spuścizna bizantyjska, a jaką rzymska. Jeden z ciekawszych przykładów, jaki przytoczył jest prawo rolników do pracy w niedzielę i święta mającej na celu ratowanie plonów i zbiorów przed skutkami złej pogody.

- Ilu polskich rolników tak czyniących ma świadomość, że realizuje wyjątek, który ustanowił Konstantym Wielki w porozumieniu z papieżem Sylwestrem? – zapytał retorycznie. – Pierwszy w dziejach chrześcijański cesarz wydając dekret ustanawiający niedzielę dniem wolnym od pracy, przyznał właśnie rolnikom takie prawo.

Nic więc dziwnego, że spotkanie z Henrykiem Nicponiem w Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Ropczycach, które miało trwać najdłużej godzinę, przeciągnęło się do ponad dwóch.

Darek Drosik

Więcej: http://www.bpropczyce.eu/?p=1198